Dorota Szepczyńska z końcem października przestała być dyrektorem Samorządowego Przedszkola im. Jana Brzechwy

w Wielbarku. Z placówką tą była związana od początku swojej kariery zawodowej, czyli od 1987 roku. Odeszła na stanowisko wizytatora w olsztyńskim kuratorium oświaty.

Z dyrektora na wizytatora

Podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Gminy odbyło się oficjalne pożegnanie Doroty Szepczyńskiej, która z początkiem listopada przeniosła się do pracy w olsztyńskim kuratorium.

- Odchodzi na własną prośbę, mimo że wcześniej dwukrotnie udało mi się ją przekonać, żeby została w naszej gminie – mówił wójt Wielbarka Grzegorz Zapadka. Dodał, że pod jej rządami przedszkole stało się jednym z najlepszych w województwie. Podkreślał też, że współpraca z byłą już dyrektor układała się bardzo dobrze, bo jest to osoba konkretna, zawsze potrafiąca rozsądnie wybrnąć z trudnych sytuacji. Dorota Szepczyńska rozpoczęła pracę w wielbarskim przedszkolu 24 lata temu. Dyrektorem placówki została w 1990 roku. Działała również w samorządzie – w poprzedniej kadencji jako radna powiatowa wchodziła w skład Zarządu Powiatu. Teraz postanowiła przenieść się do Olsztyna. Czym będzie się zajmowała w nowej pracy?

- Zostanę wizytatorem nadzorującym placówki oświatowe – odpowiada Dorota Szepczyńska. Dodaje, że z okresu pracy w Wielbarku najlepiej będzie wspominać lokalne środowisko, a przede wszystkim swoich małych wychowanków oraz atmosferę panującą w przedszkolu.

(ew)