Mieszkańcy gminy Dźwierzuty dziwią się, dlaczego w ich miejscowościach po godzinie 23.00 gasną latarnie. Oświetlenie zostało wyłączone także na kościele oraz remizie OSP w Targowie, z czym nie może pogodzić się radna Jadwiga Pękała, która przypomina, że iluminację świątyni lokalna społeczność wywalczyła za kadencji poprzedniego wójta, Tadeusza Frączka.

Ciemno i pod latarnią, i pod kościołem

SPÓR O OŚWIETLENIE

Od pewnego czasu z terenu gminy Dźwierzuty dochodzą sygnały o tym, że po godzinie 23.00 nie palą się tam latarnie uliczne. Temat podjęli radni na ostatniej sesji. Radna Jadwiga Pękała z Targowa najbardziej jest zbulwersowana tym, że wyłączono także oświetlenie miejscowego kościoła oraz remizy OSP.

- Za poprzedniego wójta (Tadeusza Frączka – przyp. red.) walczyliśmy o to, żeby nasz kościół był oświetlony – przypomina Jadwiga Pękała, dziwiąc się przy okazji obecnemu wójtowi Czesławowi Wierzukowi, że w ogóle dopuścił do zdjęcia oświetlenia na targowskiej świątyni. Z jej stanowiskiem nie zgadza się inna radna, Kazimiera Klobuszeńska z Popowej Woli. Według niej oszczędność energii jest dobrym posunięciem, zwłaszcza że, jak mówi, mieszkańcy przyzwyczaili się, że za pieniądze samorządu oświetla się ich prywatne posesje. To samo dotyczy także kościoła.

- Nie rozumiem, dlaczego za teren parafii miałaby płacić gmina – dziwi się radna. Jadwiga Pękała oponuje przeciw takiemu postawieniem sprawy. Jej zdaniem wszystkie kościoły w gminie powinny być oświetlone.

- Nie są one prywatnymi posesjami. To obiekty sakralne, zabytkowe. Mają swoich gospodarzy, ale i gmina ma tu coś do powiedzenia – uważa radna, dodając, że nie po to starano się o oświetlenie świątyni, by teraz z tego rezygnować.

PROGRAM OSZCZĘDNOŚCIOWY

Władze gminy potwierdzają, że cała sprawa ma związek z wprowadzonymi oszczędnościami. W ubiegłym roku dźwierzucki samorząd za energię elektryczną zużytą do oświetlenia ulicznego zapłacił 215 tys. złotych. Według zapisów w budżecie, w bieżącym roku suma ta ma być wyższa o 5 tysięcy. Zgodnie z założeniami, wprowadzone ograniczenia mogą przynieść oszczędności rzędu nawet 50%. Jak tłumaczy wicewójt Krzysztof Żyłka, obecnie latarnie palą się we wsiach do godziny 23.00, a w samych Dźwierzutach do 24.00.

- Wybraliśmy akurat te godziny uznając, że o tej porze mieszkańcy idą już spać i ruch jest mały - mówi wicewójt.

Pracą latani steruje programator astronomiczny, który włącza je w zależności od pory zachodu słońca.

- W miarę jak dzień staje się krótszy, latarnie są uruchamiane wcześniej – wyjaśnia wicewójt. Ze względu na wprowadzenie oszczędności, gmina musiała na 35 punktach sterowania oświetleniem zainstalować takie właśnie specjalne programatory. W związku z tym właśnie wyłączono oświetlenie na kościele w Targowie.

- Po sprawdzeniu przez fachowców okazało się, że jest tam jedno sterowanie dla całej miejscowości. Instalacja kolejnego sterowania wymaga przebudowy – wyjaśnia wicewójt, zapewniając, że oświetlenie na kościele na pewno powróci, i to już w najbliższych tygodniach.

(ew)/fot. M.J.Plitt